Pytanie nr 2,czyli ucieczka-wycieczka.

[106]
Błękitni Przecza-Plon Skoroszyce 2:4 (2:1)*
Klasa A Opole II
widzów:15
bilet turystyczny Przewozów Regionalnych

W niedzielę opcje meczowe z cyklu “byle dalej” były jeszcze węższe.Opcja bez zbędnego meczowego wyczekiwania była tylko jedna.Znajdowała się także  w gminie Lewin Brzeski.I w tej samej klasie rozgrywkowej co opcja sobotnia.Przygotowując się do tournee próbowałem zlokalizować obiekt Błękitnych,ale nie znalazłem mapki na której byłby on wyraźnie zaznaczony.Niemniej po konsultacji z miejscową młodzieżą bez problemu trafiłem.Po wyjściu ze stacji najlepiej wypatrzeć kościół i do niego dojść.A potem odbić w prawo i już widzimy przeczowe/przeczańskie* estadio.Wspomniana gmina Lewin Brzeski świetnie radzi sobie z unijnymi dotacjami,bowiem także tutaj widać rozwój infrastruktury.Możemy…zrobić sobie ognisko,pograć w tenisa stołowego i piłkę koszykową.Poza piłką nożną jasna rzecz.Jeśli chodzi o frekwencję cudów nie oczekiwałem,ale wstrząs,jaki przeżyłem odbił swe piętno…O czym w kolejnych wersach.Gdy dotarłem na boisku było trzech  porządkowych i dziatwa szkolna.W trakcie gry dołączyli jeszcze jacyś zagorzali sympatycy Błękitnych,ale liczba publiki i tak jest naciągana.Pogoda była ładniejsza niż w sobotę,a mimo to frekwencja “zniewalająca”.Mecz na papierze zapowiadał się?No właśnie.Plon Skoroszyce do momentu potyczki w Przeczy był zdecydowanym “liderem” z dorobkiem ledwie jednego oczka.Błękitni zgromadzili ich o dziewięć więcej.Ale od początku meczu wydawało mi się,że jest na odwrót…Gospodarze objęli prowadzenie.Goście wyrównali.potem kuriozalna bramka dla Błękitnych i do przerwy 2:1. I tyle w Przeczy wytrzymałem.Niestety zarówno lichota na trybunach,jak i lichota na murawie zmusiły mnie do desperackiego kroku.Po meczu tak czy owak musiałbym czekać trochę na pociąg.Skróciłem zatem pobyt i doszedłszy do stacji kolejowej snułem dwie wizje.Pierwsza to ewakuacja na mecz rezerw Olimpii Lewin Brzeski.Druga natomiast to wycieczka krajoznawcza.Mecz  w Lewinie miał rozpocząć się o 13:30.Podróż z Przeczy zajmuje 5 minut.Czyli cała połowa była bardzo realna.Ale niestety pociąg w tym przedziale czasowym nie kursował…Zawsze intrygowała mnie nazwa Skorogoszcz.W życiu tam nie byłem (podobnie jak w Przeczy),to spacerek i krótkie zwiedzanie.A atrakcji jest tam więcej niż u sąsiadów.Wśród nich oczywiście boisko sportowe.Sęk w tym,że byłem właściwie przy nim,ale… nie uśmiechał mi się parogodzinny pobyt na PKP.I odpuściłem groundspotting.Znajduje się ono w….parku pałacowym.W Skorogoszczy atrakcji jest tyle,że chciałbym tam w przyszłości turystycznie-meczowo zagościć.By na spokojnie atrakcje chłonąć.I pytanie za sto punktów:gdzie grała ekipa LZS Skorogoszcz tego dnia?W Lewinie Brzeskim oczywiście…

Drugie pytanie do Odry Opole?Dlaczego nie grała w niedzielę o 17?No ale wtedy obejrzałbym całe spotkanie w Przeczy (wrażeń zero).A tak-zaspokoiłem swą skorogoską ciekawość.